Filozofia firmy

     W moim doświadczeniu podczas rozmów z klientami najczęściej spotykam się przede wszystkim z pytaniami typu "ile będzie to kosztowało?"… Szanowni klienci, owszem pytajcie o ceny, ale przede wszystkim pytajcie raczej "co za tą cenę możecie mieć"…

     Przecież kolektor wydechowy, czy wydech może być zrobiony na tysiąc różnych sposobów, jedne tańsze inne droższe….może być idealny, piękny, może być brzydki, beznadziejny. Rury mogą być idealnie dopasowane, pospawane dobrą spawarką dobrze dobranym prądem w osłonie gazu szlachetnego, mogą także być źle spasowane, z przetopami do wewnątrz, pospawane byle starym "migomatem" z kilkumilimetrowymi przetopami do wewnątrz, co bardzo skutecznie podnosi opory w przelocie układu wydechowego. Wydech może być wreszcie poprowadzony pod samochodem idealnie tam, gdzie być powinien, może być także za blisko części karoserii, wiecznie stukający, za nisko/ za wysoko, za głośno itp.

     Proszę zwrócić uwagę, że nikt nie myśli o zapłacie za wiedzę i umiejętności, tylko o zapłacie za sam fakt pospawania…. Często ideałem jest "specjalista", którego teść też ma spawarkę (jakąś tam) czyli w domyśle zaprojektuje i wykona kolektor czy układ wydechowy, wszystko idealnie sam poustawia i spasuje, i tak poprowadzi i dobierze poszczególne rurki, że auto wykaże powalające przyrosty osiągów i to oczywiście jako hobbysta - za śmiesznie niską cenę, bo przecież z tego nie żyje… To nie tak! Dobrego wydechu nie da się wykonać byle komu bez wiedzy i doświadczenia tanim kosztem!

     Proponując nasze usługi mamy świadomość, że naszą pracę wykonujemy w sposób IDEALNY, tylko idealnie spasowując poszczególne rurki, spawając najlepszymi metodami i sposobami.

     Za nami stoi ogromne doświadczenie w dziedzinie sprzedaży właśnie sportowych tłumików i układów wydechowych, ogromna wiedza techniczna połączona z nie mniejszym doświadczeniem zdobytym BEZPOŚREDNIO wśród najlepszych producentów jak REMUS, SEBRING, czy SUPERSPRINT.

     Dodatkowo zajmujemy się wyłącznie obróbką stali, nie mechaniką, nie komputerami, skupiając się wyłącznie na stali a nie na "wszystkim i niczym" gdyż jak wiadomo nie poważne jest zapewniać Klientów o wyspecjalizowaniu się we wszystkich kierunkach…

     Dlatego powtórzę w tym miejscu jeszcze raz słowa: "Szanowni klienci, owszem pytajcie o ceny, ale przede wszystkim pytajcie raczej "co za tą cenę możecie mieć"… Pozwoli to uniknąć rozczarowań!

     Moim ideałem nie jest "jak najtaniej" proponować nasze usługi, a "jak najlepiej", ale oczywiście także za rozsądną cenę!

     Życząc sukcesów w tej wielkiej przygodzie z tuningiem, życząc powodzenia i mądrze wydanych ciężko zarobionych środków, przełożenia ich na "bezpieczne konie mechaniczne"…


             Z poważaniem

          mgr Wojciech Lutomski